Mój blog z bardzo merytorycznego, poświęconego wirtualnej asyście i e-bookom, przybiera coraz bardziej kształt kobiecego, poświęconego rozwojowi osobistemu.
Pewnie zastanawiasz się dlaczego.
Bo moje korzenie i pierwotne ścieżki osobiste mają źródło właśnie w psychologii, człowieku i rozwoju osobistym.
Długo dojrzewałam do powrotu do swoich korzeni i jest to absolutnie niezamierzone. Czuję, że ta energia pomocy innym wróciła do mnie. A ponieważ sama przeszłam krętą i wyboistą ścieżkę rozwoju osobistego, właśnie dlatego temat jest mi tak bardzo bliski.
I jeśli swoimi wpisami, a niebawem również nowym projekcie, który czeka by ujrzeć światło dzienne, pomogę jakieś kobiecie, choćby jednej, na jej własnej drodze ku byciu bliżej siebie, to będzie mój sukces, satysfakcja i wielka radość.
Dlatego dziś również materiał do refleksji. Ale także do odwagi i działania.
Chciałam przyjrzeć się bliżej słowom Nelsona Mandela: “Zawsze wydaje się niemożliwe, dopóki się tego nie zrobi.”
Te słowa stają się mantra dla tych, którzy pragną przekraczać własne ograniczenia. A ponieważ widzę ile kobiet zmaga się ze swoimi blokadami, w obliczu jakich wyzwań osobistych stają, te słowa kieruję właśnie do Was.
Presja społeczna, bariery, ograniczenia, konieczność dostosowania się. Do społecznych oczekiwań, wymagań edukacyjnych, zawodowych, związanych z rolą żony i matki.
Droga do spełnienia osobistego jest więc pełna wyzwań.Ale to, co wydaje się niemożliwe, może być osiągnięte poprzez determinację, odwagę i konsekwencję.
Mandela nauczył nas, że nawet najtrudniejsze sytuacje mogą być pokonane, jeśli tylko będziemy mieć odwagę i wytrwałość, by działać.
Dla kobiet, to przesłanie jest szczególnie ważne.
Ponieważ stają one w obliczu różnorodnych wyzwań, często czują się niewystarczające, nieperfekcyjne, za słabe.
Ale tak nie jest.
Jesteśmy silne i fantastyczne. Nie ma na świecie drugiej tak mocnej istoty na świecie jak kobieta. Lata historii pokazały, jak dużo możemy przetrwać i ile możemy zdziałać! Musimy odnaleźć w sobie tą siłę.
Dlatego warto próbować, małymi krokami dążyć do wyznaczonych celów.
A nawet, jeśli coś, co sobie założyłaś nie wyjdzie – zadaj sobie pytanie “I co z tego?”.
Wiesz, co się liczy? Że spróbowałaś!
Bo w życiu o wiele bardziej będziesz żałować, jeśli nie spróbujesz, niż jeśli spróbujesz, a się nie udało.
Traktuj każdy dzień jak nową kartę, nie patrz co było, patrz w przyszłość, wizualizuj siebie, o jakiej marzysz i działaj!
Dąż do marzeń, ale nie śniąc o nich – działaj.