Rozwój jest dla mnie motorem napędowym.
Nieustannie się kształcę i zdobywam nowe doświadczenia. Do niedawna moje życie zawodowe cechowała rutyna, bezpieczny etat, powtarzalne i znane zadania. Ale ta strefa pozornego komfortu i bezpieczeństwa przestała mi wystarczać. Dlaczego? Bo na dłuższą metę czułam, że stoję w miejscu. Że jestem z dala od moich potrzeb i pasji. Że nie mogę realizować się w pełni, tak jakbym chciała. Jednocześnie bałam się. Bałam się moich marzeń. Zastanawiałam się co dalej? Czy wystarczy mi odwagi do zmian?
Wyjście z rutyny i strefy komfortu wymagało zaakceptowania faktu, że nie wszystko mogę przewidzieć i kontrolować.
Analizując swoją historię i drogę moich zmian zawodowych nie powiem, iż było łatwo. Ale wiem, że zawsze pierwszy krok jest najtrudniejszy. Ale z każdym kolejnym jest łatwiej!
Punktem zwrotnym moich zmian zawodowych okazał się krótki epizod etatowy, który wywrócił do góry nogami moje myślenie o przyszłości zawodowej. Uświadomił mi jak ważne są moje potrzeby i jak bardzo chcę realizować swoje marzenia na moich zasadach. Łącząc pasję z doświadczeniem i czerpać satysfakcję i radość z pracy.
I stało się. Podjęłam decyzję. Ruszyłam w podróż za marzeniami.
Najistotniejszym ogniwem tej podróży byli ludzie – pozytywni, ambitni, inspirujący i wspierający mentorzy, którzy nie boją się wyzwań i stanowią motywację do działania.
Tak powstała kreatywna wirtualna asystentka. Mój własny i bardzo osobisty twór. Gdzie pasja łączy się z profesją. A moje marzenie o zdalnej pracy, pełnej kreatywnych wyzwań i zadowolonych klientów, dla których moja praca będzie wartością, stały się rzeczywistością.
Dla mnie wyjście ze strefy komfortu to nie tylko wyzwanie, to przede wszystkim szansa. To okazja, by odkryć, kim naprawdę jesteśmy i co możemy osiągnąć. Często to my sami jesteśmy największym ograniczeniem dla naszego rozwoju i sukcesu, a właściwie nasz strach i brak pewności siebie.
Zatem “design your life” and remember: “small steps lead to big changes”.